14 Poznań Maraton – relacja Huberta

Opublikowane: wtorek, 15 października, 2013 Autor: Damian Orzechowski

Tak po prostu od serca.

Piątek godzina 18.30 wyjazd z malutkiej miejscowości do stolicy Wielkopolski … jadąc autem mijam kilometry które jeszcze w środę biegłem – robiąc ostatnie szlify … w brzuchu wierci, w głowie tysiące myśli…jak tu przespać tę noc … Udało się – przespana …

Sobota … rany boskie jakie to wszystko duże ile ludzi, co ja tu robię… (zapomniałem że w nogach 2200km). Idę po pakiet, w głowie… PRL kolejki jak za kawą … rzeczywistość … prawie pusto, mili wolontariusze, 3 minuty (pakiet w torbie) torba na plecach … duma … już nie ma odwrotu ….

META (widziana od tyłu) jaka piękna … wyśniona, wymarzona …. koniec – muszę ja zobaczyć jutro… Muszę … jestem głodny – idę na makaron

NIEDZIELA godzina 8.45 gdzie ja mam stanąć, – przepraszam PANA – dobrze że tu stoję … nie chłopie do tyłu, E jest na końcu – idę do tyłu …. w końcu stoję patrzę w niebo w głowie żona i córka – no dziewczyny – wstajemy – trzeba mi pomóc … Start …

3:27: 37 meta (już widziana z właściwej strony)
Czy było ciężko – tak
Czy bolało – tak czy było warto – tak
Czy przyjadę za rok – tak

POZNANIU I POZNANIACY dziękuję za pomoc w spełnieniu marzenia … GRATULUJĘ WSZYSTKIM MARATOŃCZYKOM
HUBERT

2 Komentarzy 785 Odwiedzin

Zobacz również

Komentarze

Popularne posty

0